mar 22 2009

marchewka z jablkiem


Komentarze: 1
Wczoraj dostal Dawid marchewke z jablkiem. Jakos nieufnie do tego dania podszedl, ale po chwili juz smakowalo.

Jednak samo jablko to samo jablko. Wieczorem dalam starte i az uszy sie trzesly, tak wcinal.

Niestety kolki wczoraj wystapily. Nie za mocne, ale byly. Moze dlatego, ze pozwolilam sobie na zjedzenie nowosci - ser zolty z pomidorem w wiekszej ilosci. No i zgrzeszylam podzerajac kawalek jajka niespodzianki Terrorista.

Zeszta wczoraj Klsek jakis marudny byl. Niedospany, miagowaty i domagajacy sie noszenia.
ciernista : :
majkamb1
23 marca 2009, 10:26
oj ja też już miksturki podaję :) i mały wcina aż mu się uszy trzęsą :) dziś mamy ziemniaczki ze szpinakiem - zobaczymy czy będą smakować jak nie to w zanadrzu jest marchewka z jabłkiem albo jabłko z bananem :)

Dodaj komentarz