wrz 26 2008

stalo sie


Komentarze: 3
Łomatko jedyna. Stało się. Padła decyzja... jutro wtargną tu chłopaki i zabiorą reszte gratów. A jednak doczekałam się. Nawet nie wiedziałam, że ta przeprowadzka aż tak mi ciąży.

Zresztą co sie dziwić. Mieszkanie i tak musimy opuścić do wtorku, a jakby nie patrzeć to i tak jeszcze duzo zostało do wyniesienia.

Ślubny nadal zdychający. Może jutro będzie lepszejszy. Łoby był.

Od jutra nie mam internetu i nad tym ubolewam. Ale znając Ślubnego ta sytuacja długo nie potrwa. Jak już podłączą to sie zahasłuje znowu, bo będzie istniało ryzyko kontroli przez Ślubnego.

Stali zainteresowani blogowicze hasło znają. Jakby ktoś "nowy" miał ochote mnie odwiedzać, to prosze o kontakt ciernista@pino.pl
ciernista : :
kolejny-dzien
26 września 2008, 23:48
aż się zdziwiłam, że hasła nie mam i już myślałam,że to mój komputer coś zepsuł, bo mój komp chyba tylko się sam ubierać tylko nie umie.... tak bywa...
trzymam kciuki za wszystko!!
26 września 2008, 21:20
No, to cierpliwości i dużo siły życzę! Kiedyś przyjdzie taki dzień, że wszystko będzie na swoim miejscu, ale nie łudź się, że dasz radę tak od razu. Powoli, spokojnie... daj sobie trochę więcej czasu niż planujesz!
26 września 2008, 20:07
No to ja się zgłoszę :) Tak na wypadek wszelaki :)

innam@poczta.fm

Dodaj komentarz