paź 03 2009

film


Komentarze: 0
Obejrzalam film na podstawie ksiazki "bez mojej zgody".

Marna wersja filmu, bo krecony w kinie kamerka, ale molestowalam slubnego, zeby sciagnal.

Zakonczenie zaskoczylo mnie nie mniej niz ksiazkowe.

Ksiazka, jak to zwykle ksiazka, o niebo lepsza. Film nie jest w stanie oddac tego, co pismo.

Rozczarowana jestem ... zakonczeniem.

InnaM polecam.

Pewnie inaczej bym patrzyla na cala sprawe, gdybym nie miala dzieci. Ratowac jedno dziecko, kosztem zdrowia drugiego...

Ciezki wybor...

Ale jako matka... lapalabym sie ostatniej deski ratunku...
ciernista : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz