mar 18 2009

jabłuszko


Komentarze: 0

Pierwsza lyzeczka jablka za nami. Dawidek sie krzywil i nie wiedzial co ma z tym zrobic, ale na koniec pysio sie cieszyl. Czekam na efekty. Albo jeszcze wieksza sraka niz na codzien ( co pielucha to rzadzizna), albo kolki...


Czekam...


Kiedys trzeba zaczac. Postanowilam szybciej... Moze przestanie wisiec na cycu jakby smoka ciamkal.

ciernista : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz