lip 11 2009

klima


Komentarze: 0
Zalozyli mi dzisiaj klime. Pol dnia sie targali ze sprzetem po chacie, a mialo byc szybko, krotko i bezzauwazalnie.

Oszpecila pol pokoju, ale tak to jest jak sie zle wyprowadzi kable. Ale skad Slubny mial wiedziec.

Dmucha sobie teraz to cholerstwo, ktore w upaly uratuje nam zycie. Bo w te upalne dni u nas bylo 31st. Toz to sie funkcjonowac nie dalo.

Dmucha sobie i dmucha... czekam na pierwsze choroby. Nie wierze, ze nie bedzie. Klimatyzacja niby ulatwia zycie i funkcjonowanie, ale juz czuje w powietrzu katary, kaszle... po prostu przeziebienia.

Zaczynam sie bac.
ciernista : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz