mar 23 2009

palec se odcielam


Komentarze: 2
Lamaga kuchenna ze mnie wyszla. Chcialam Terroryscie chlebek zrobic, bo sie dopominal, a zadko mu sie zdarza wolac o jedzenie.

I upierdolilam sobie na krajalnicy ogromna czesc opuszka z polowa paznokcia. Kurwa jak bolalo. Krew sie lala. Pol zlewu sie uzbieralo:) Jeden opatrunek, drugi, trzeci... Nawet nie zdarzylam porzadnie zamontowac bandaza na lapie, a juz byl do wymiany.

A smialam sie kiedys z Wu, ze sobie grabe poparzyla. Ja sobie prawie obcielam. Jezuuuusieee jak boli.
ciernista : :
23 marca 2009, 12:53
teraz jak patrze to sobie niezle palec skasowalam. miecho widac :( wiekszej czesci paznokcia wraz ze skora brak. Terrorist wiedzial co robi nie domagajac sie zarelka. Ze tez dzisiaj mu sie zachcialo, no.
majkamb1
23 marca 2009, 10:28
uuu bidulko,
a ja sobie połamałam paznokcie a takie już były ładniutkie, długie i mocna a tu bach i przycedziłam ręką o stół, potem niefortunnie otwarłam drzwi i kolejny aż mi tylko 3 dobre zostały to je sama obcięłam :(

Dodaj komentarz