pomocy
Komentarze: 3
I nie potrafie inaczej... a chcialabym, zeby bylo dobrze..... bo dzieci,...normalna rodzina,...szczescie....
ale kurwa nie umiem
podoba mi sie:
"Byla ofiara najpowszedniejszej sposrod wszystkich tragedii. Wyszla za maz za niewlasciwego mezczyzne!
mam chyba taki sam problem jak ty, ale staram się myśleć o tym że nikt tak nie bedzie mnnie kochał jak on... zresztą z czasm dużo rzeczy minie i nie chciałabym się obudzic ze świadomoscią że kocham człowieka który nic do mnie nie czuje
aj! co się martwisz będzie dobrze i inaczej być nie może :))) pomyśl jak było cudnie na początku i znajdz to w nim teraz...
jak to mówią u mnie dziewczyny z pracy... nie ma sensu zmieniać faceta, to już znajomy smród i się przyzwyczaiłyśmy ;)
Dodaj komentarz