Terrorysta nadal kaszle. Juz jest lepiej, ale smarkactwo nauczylo sie zadania w nocy bajek. Wstaje i upiera sie w godzinach nocych na bajke. Na szczescie rybka spi. Kaze mi ja budzic, ale w koncu wraca do lozka. I tak kikla razy potrafi wstac, usadowic sie przed tv i drzec sie "Baja!!!! Mamaaaa baaaajaaaa!!!!".
Za to Dawid zasypia w okolicach 24.00-1.00 i spi nawet do 8.00.
Niestety cos mu sie poprzestawialo i uwielbia lezec z cyckiem w dziobie, udajac co chwila, ze je. Ledwo zabiore cyc, maly w ryk.
Dodaj komentarz