Komentarze: 1
Do tego brzuch mnie strasznie boli:((. I to juz trzeci dzien. Napina sie, twardy. Sama nie wiem czy to skurcze czy co?
Terrorysta zasypia na kanapie:))). Moze uda mi sie go przeniesc do lozka za jakas chwile. Dobrze by bylo, bo moj organizm domaga sie pozycji lezacej. Przynajmniej brzuch mniej boli.
Gdybym tak wiedziala, co sie dzieje... A tak tylko nerwy mam. Maly przeziebiony, nikogo nie toleruje od wczorajszej nocy tylko mnie. I jak jeszcze zaczne rodzic w najblizszych dniach...