Archiwum 09 kwietnia 2009


kwi 09 2009 pozwalam sobie
Komentarze: 1
... coraz bardziej i bezkarnie wcinam slodycze. wszystko co zwiazane z czekolada. dzisiaj juz pochlonelam duza ilosc bombonierki truflowej. oby Kluskowi nie zaszkodzio.

ostatnie dni tez sobie pozwalalam i nie szkodzilo, wiec mam nadzieje, ze teraz tez nie. tyle, ze juz mnie zemdlilo tyle tego w siebie wladowalam.

jak mi sie wlaczy pakman na zarcie to koniec. zwlaszcza na slodkie. masakra. moge sie wtedy rownac z bulimikiem. tlye, ze nie pozbywam sie pochlonietych kalorii. pochloniete kalorie odkladaja sie na boczkach... niestety. ale co tam. a jaka radosc ze smaku. smaku slodkosci... tyle tygodni bez czekolady w ustach... dorwalam sie. dorwaam i nacieszyc nie moge.
ciernista : :