Archiwum 01 grudnia 2008


gru 01 2008

czop...


Komentarze: 3
wylecial dzis rano, a raczej zostal na papierze toaletowym.

Skurcze tez mialam caly ranek i przedpoludnie. Teraz jest dobrze.

Ciekawe ile czasu jeszcze do akcji porodowej. A moze nic nie bedzie sie dzialo do terminu cesarki???


***
U Terrorysty byl lekarz. Gardlo zawalone. Dostal antybiotyk, ale tylko dlatego, ze Klusek jest w drodze i jakby co, to zeby nie bylo w domu infekcji.
Sumamed, zawiesina, okropna, a Terrorysta tak lapczywie papine otwieral. Zaskoczyl mnie:)

***

Druga ture piernikow robie. Mam nadzieje, ze jutro zdaze...
ciernista : :