Archiwum 14 maja 2009


maj 14 2009 prześwietlili mnie
Komentarze: 0
Się leczę.

Kręgosłup do wymiany, ręce i nogi sumie też. Pierwszy boli, reszta drętwieje, daje uczucie opuchnięcia, chwilowy bezwład...

Trzeba sie zabrać za siebie. W końcu dwójka dzieci do odchowania. I do cieszenia się... tą dwójką ofkors.

Poszłam do lekarza. Dostalam zwolnienie ( a co macierzyński się skończył :) ), skierowanie na różne takie, co to wychodzą po pobraniu mej błękitnej z żył i skierowanie na rentgen kręgów szyjnych.

Ślubny został z dziećmi, a ja pojechałam na prześwietlenie. W trakcie rozmowy z pania od prześwietleń wyszło, że karmię i pani kazała odstawić Kluska od cyca na dzisiejszy wieczór.

Myślałam, ze niewykonalne, ale dziecie mnie zaskoczyło. Kluch wypił flaszkę u teściow przyklejony do mojego cyca. I przed snem też wypił, ale najpierw musiał pociamać cycusia.

A potem zasnął sam... :).
ciernista : :
maj 14 2009 sam
Komentarze: 0

Dawid zasnal dzisiaj sam!!!


 Szok!!!


Wychłeptał butle mleka, porozgladał się, a jak zajrzałam po jakiejś chwili, już spał.


Ciekawe czy to jednorazowo czy może sie nauczy...???

ciernista : :