Komentarze: 0
Pierwsza lyzeczka jablka za nami. Dawidek sie krzywil i nie wiedzial co ma z tym zrobic, ale na koniec pysio sie cieszyl. Czekam na efekty. Albo jeszcze wieksza sraka niz na codzien ( co pielucha to rzadzizna), albo kolki...
Czekam...
Kiedys trzeba zaczac. Postanowilam szybciej... Moze przestanie wisiec na cycu jakby smoka ciamkal.