Najnowsze wpisy, strona 14


wrz 03 2009 ulubione maszyny Terrorista.
Komentarze: 0

darmowy hosting obrazków

traktor zaliczal po sniadaniu, po plazy, podczas powrotow z miasteczka...

 

darmowy hosting obrazków motor dorwal w wesolym miasteczku. wyl jakby go ze skory odzierali, jak skonczyly sie dwulotowki.

 

darmowy hosting obrazków motorowka ostatniego dnia zostala zaliczona. Terrorist tylko "taktoj" i "taktoj".

 

darmowy hosting obrazków

na karuzele tez sie zalapal...

 

darmowy hosting obrazków

...i do oceanarium...

 

darmowy hosting obrazków ...nawet na kucyka dal sie wpakowac.

 

darmowy hosting obrazków

a tak rodzice grzeszyli na balkonie, jak dzieci spaly:)

ciernista : :
wrz 03 2009 Mielno c.d.
Komentarze: 0

darmowy hosting obrazków Terrorist padl:)

darmowy hosting obrazków darmowy hosting obrazków

Miszelin tez:)

 

darmowy hosting obrazków

biegi...

 darmowy hosting obrazków

...zakopywanie...

 

darmowy hosting obrazków ...obserwacja...

 

darmowy hosting obrazków ...sypanie piachu do najlepszej zabawki:)

 

darmowy hosting obrazków

karmienie.

ciernista : :
wrz 03 2009 Mielno.
Komentarze: 0

darmowy hosting obrazków tutaj mieszkalismy.

darmowy hosting obrazków widok z balkonu na jezioro (szkoda, ze nie na morze).

darmowy hosting obrazków

z Miszelinem na terenie pensjonatu.

ciernista : :
sie 19 2009 postepy
Komentarze: 3
W zeszly piatek bylam u Wu. Moj Miszelin niby siedzial, ale czesto lecial do tylu. Pelzal. I chcial byc prowadzany, ale postawic do pionu musial ktos.

Luj Wu raczkowal, siedzial pewnie, wstawal ledwo znalazl sie w poblizu jakiejs "podporki", a do tego puszczal i utrzymywal pion kilka sekund.

Miszelin chyba zapatrzyl sie na kumpla:) Praktycznie od niedzieli siedzi i rozgladajac sie nie pada na glebe, raczkuje, a od wczoraj wstaje.

Dupsko lata, grubasne kopytka lataja na wszystkie strony, ale co w pionie to w pionie. I tak caly dzien by stal. Wczoraj stanal przy pufie pierwszy raz, a dzisiaj w lozeczku. Opanowal tez przy Terrorista lozku, przy kanapie i na mnie.


A Terrorist go zwalcza. Wyzywa, krzyczy, zabiera zabawki, a nawet bije. Co ja sie nawrzeszcze. Nie dziwie sie, ze mi wczoraj gardlo siadlo (podleczylam czosnkiem, miodem i mlekiem).

I z utesknieniem czekalam na jutrzejszy dzien. Katek z niania! Dzwonie. Niania zasmarkana. W morde no!!!

Nie ryzykuje, bo w niedziele nad morze. Szczescie, ze Slubny ma wolne. Odespie trochu. A po poludniu jedzie na mecz i wraca w piatek, wiec i tak zregenerowane sily na krotko starcza.
ciernista : :
sie 17 2009 szmery, uszy, gardlo
Komentarze: 3
I mam. Szpital w domu.

Miszelin szmery na oskrzelach.

Terrorist uszy i czerwone gardlo.

Ja zmeczona jak diabli, bo kolejna noc praktycznie nieprzespana.

Upierdliwy, zbucowany i leniwy Slubny.

A za tydzien nad morze... moze...

Dostali antybiotyk. Ten sam. Sumamed. Full czopkow i syropkow przeciwgoraczkowych. No i Terrorist krople do ucha.

Smarki sie leja strumieniami. Poziom marudzenia siega zenitu. Moja cierpliwosc chyba na wakacje sie wybrala.

A Miszelin podciaga sie na kolanka i nie ma sily dupska pulchnego uniesc. I sie wscieka.

I zaczal raczkowac. Tak normalnie, a nie stylem pelzaka.

No i wreszcie ssie butelke. Nie wypija ilosci niewiadomo jak wielkich, ale sa postepy. Przed chwila po raz pierwszy blisko 60 ml wypil:) I po chwili chlusnal tym na body. ALe dla mnie liczy sie, ze wyciagnal z butli.

Terrorist gada jak najety. Dziub mu sie nie zamyka. Nawet przez sen trajkocze. I mowia, ze po mamie... Tez cos!

Do srody z dwoma w domu. Fiola chyba dostane. I to nie dlatego, ze dwojka w domu, tylko ze na dwor wyjsc nie mozemy, bo antybiotyk.

Zaraz mi powieki o glebe walna. A Miszelin ryczy... Ide zapchac chrupka.

ciernista : :